Nie ma to jak szalony weekend z przyjaciółkami, których nie widziało się od paru dni^^
Bardzo czesto go pokazujemy^^
Wszystko zaczęło się od piątku, jak to poszłyśmy kupić mangę na urodziny naszej przyjaciółki.
Kroczenie ulicami Poznania i co pewien czas zauważanie Azjatów.
Chciałam dać jednemu Chińczykowi ulotkę którą dostałam od jakiejś dziewczyny, ale niestety nie chciał wsiąść:///
To właśnie manga jaką kupiłyśmy Han Soo Ra;D
Sobota to już czyste szaleństwo..
Gangnam style na ulicy. Czasem kolega nasz młodszy przejeżdżał i pewnie się zastanawiał co nam odwala, ale możliwe, że aż tak go to nie dziwiło bo troszeczkę nas zna. W końcu to nasz kolega od walenia w kaloryfery na wycieczce i pukanie do drzwi i kto je szybciej otworzy by przyłapać osobę pukającą.;D
Jednym słowem weekend bardzo bardzo udany.. Bardzo takiego czegoś potrzebowałam. Nagadania się, powygłupiania i wspólnego oglądania śmiesznych filmików z Azjatami.. Teraz będę miała energię do dalszego chodzenia do szkoły.
Pierwsze tygodnie w moim liceum nie są złe, choć może mam już jakiegoś wroga... Najważniejsze bym robiła to co muszę i nie przejmowała się tak.. Muszę się zmobilizować.
W klasie udało mi się odnaleźć osobę która kocha Azję( głównie za dramy) i drugą osobę która ubóstwia mangi i Japonię.. Czasem przy najmniej można się do nich odezwać o czymś co mnie pasjonuje.. Ale i tak najlepiej o tym i o innych rzeczach rozmawia mi się z Lee Ha Rim, Hang Sang Sub oraz Han Soo Ra( nasza kolejna pasjonatka Azji nasza przyjaciółka)..
Najgorzej chyba mi pójdzie z języka angielskiego, więc muszę bardzo się wziąć za niego..
Może nawet włożę jakąś notkę po Angielsku by sobie poćwiczyć pisanie.. To jeszcze się zobaczy..
Na koniec dziękuję Lee Ha Rim i Hang Sang Sub i Han Soo Ra za wspaniale spędzony czas.. I trzymajcie za mnie kciuki by jakoś mi szło z tego Angielskiego.. Kocham Was ;***
Ten nasz wspaniały naniec tego na ulicy...
Leżenie na asfalcie;P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz